Kuba Wojewódzki musiał naprawdę nieznacznie ucierpieć wskutek wczorajszego ataku żrącą substancją, w przeciwnym razie nie byłoby mu tak do śmiechu.

Showman najpierw we właściwy sobie sposób opisał sytuację Jarosławowi Kuźniarowi (którą to relację z kolei on zamieścił na swoim blogu), a teraz wstawia na swój facebookowy profil memy z dedykacją dla – jak to ujął – „porannego gościa”.

Z informacji podanych przez TVN24 wynika, że Wojewódzkiego uratowała czapka z daszkiem i okulary, które miał na sobie. Jeszcze tego samego dnia wypisał się ze szpitala na własne życzenie.

Tymczasem policja poszukuje napastnika. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Kuba Wojewódzki żartuje sobie z ataku?

Kuba Wojewódzki żartuje sobie z ataku?