Kubicka zdradza, kiedy faktycznie miał urodzić się jej synek: „Jeszcze dużo czasu powinien spędzić w brzuchu”

Syn Sandry Kubickiej i Aleksandra Barona od trzech tygodni jest już na świecie. Leonard przyszedł na świat jako wcześniak, dlatego obydwoje rodzice drżeli o dziecko, a modelka nawet zniknęła na jakiś czas z mediów społecznościowych.

Sandra Kubicka URODZIŁA! Jej synek przyszedł na świat jako wcześniak

Sandra Kubicka urodziła wcześniaka

Kubicka i Baron mogli nareszcie zabrać synka ze szpitala dopiero dwa tygodnie po urodzeniu: „Tak, jesteśmy w domu! Powiem wam, że dzisiaj nie spałam. Tak mi Leoś dał popalić. Uczymy się siebie. Przez to, że on się uczy jeść, my musimy zmieniać butelki” – mówiła Sandra po pierwszym dniu z synem w domu.

Wszyscy wróżyli im szybki koniec. Sandra Kubicka i Alek Baron są razem na przekór plotkom i stworzyli rodzinę

Z kolei dziś gwiazda zdradziła, kiedy było planowane cesarskie cięcie, a kiedy urodziłby się, gdyby ciąża przebiegałaby bezkonfliktowo.

Jutro jest 11 czerwca. Wiecie, że 11 czerwca miała mieć cesarkę i miałam urodzić tego małego bąbla, a on już z nami trzy tygodnie na świecie. A w brzuszku powinien być do 28 czerwca tak w ogóle. No więc jeszcze dużo czasu powinien spędzić w brzuchu, a już sobie naprawdę genialnie radzi. Jesteśmy mega z niego dumni – mówi Sandra Kubicka na InstaStory.

Poza tym dziś modelka zrelacjonowała kolejny dzień z noworodkiem. Zauważyła, jak szybko jej syn się rozwija i nawet zdecydowała się mu podać butelkę dla nieco starszych  maluszków:

U nas ciężka noc, ale wydaje mi się i tylko matka to widzi, że dziecko się zmienia. Leoś uczył się jeść w szpitalu z butelki MAM i teraz z MAM już tak połykał to jedzenie, że się zapowietrza. Zmielimy na Lansinoh, natomiast w sekundę zjadał, a ona nie jest antykolkowa, więc zrobiłam test. Pomimo że mówili, że on jest jeszcze za mały, użyłam tej od Dr Brown’s – szklana, antykolkowa i dzidziuś zjadł bez osiołkowania, bez zapowietrzania i wygrała – tłumaczy.

Sandra Kubicka o wychowywaniu syna z dala od zgiełku miasta: „Chcę żeby był brudny, w piasku”

Przyznaje, że Leoś bardzo szybko się rozwija: „On jest wcześniakiem i mi mówią, że będzie powoli dochodził do pewnych rzeczy, a on naprawdę udowadnia, że jest bardzo silny. Wiecie, jak on szybko zaczął sam oddychać, jak szybko go odpięli od tych wszystkich urządzeń”.