Ponad rok temu współczuł jej niemal cały świat. Jej chłopak, Cory Monteith, z którym grała wspólnie w serialu Glee, przedawkował narkotyki i zmarł. Kondolencjom nie było końca, podobnie jak wzruszającym przemowom aktorki. Plotkowano o załamaniu, a nawet depresji aktorki. Albo informacje były mocno przesadzone, albo Lea Michele (28 l.) miała bardzo dobrego psychologa, bo dość szybko wyszła na prostą.

Dziś Lea jest ponownie zakochana. Jej wybranek, Matthew Paetz, z którym spotyka się od 4 miesięcy, zawodowo jest chłopakiem do towarzystwa. Lei najwyraźniej to nie przeszkadza. Ba, tych dwoje podjęło właśnie poważną decyzję. Zagraniczne portale donoszą, że Matthew właśnie wprowadził się do domu ukochanej. Paparazzi pracujący dla TMZ zaobserwowali, że wielka przeprowadzka (a dokładnie kilka pudełek z ubraniami) odbyła się w weekend.

Fani Cory’ego już jakiś czas temu zarzucali Lei, że zbyt szybko jej serce zrobiło się ponownie zajęte. Co powiedzą na tę zmianę?

&nbsp
Lea Michele i jej chłopak podjęli poważną decyzję (FOTO)

Lea Michele i jej chłopak podjęli poważną decyzję (FOTO)

Lea Michele i jej chłopak podjęli poważną decyzję (FOTO)