Lexy C. nie przejmuje się zarzutami? Wymowne nagrania po wyjściu na wolność: „We’re back, baby!”

O influencerach zatrzymanych przez CBŚP mówi dziś cała Polska. Zarzuty dotyczące organizowania nielegalnych loterii i oszustw podatkowych usłyszało aż dziesięć osób ze świata internetu, w tym Lexy C., Wojciech G. i „Boxdel”. Choć sprawa jest poważna, Lexy C. zdaje się nie tracić dobrego humoru. Jeszcze nie wróciła oficjalnie na swoje profile, ale już zdążyła opublikować kilka wymownych nagrań na tymczasowych kontach w mediach społecznościowych.

CBŚP uderza w nielegalne loterie! Lexy C. tuż po przesłuchaniu tłumaczy się z zarzutów

Lexy C. NIE PRZEJMUJE SIĘ ZARZUTAMI? Wymowne nagrania po wyjściu na wolność: „We’re back, baby!”

Na TikToku influencerka udostępniła krótkie nagranie w rytm utworu Tańculi i Gosi „Cokolwiek się wydarzy”, którego słowa zdają się być wyjątkowo na czasie dla Lexy:

Wciąż z uśmiechem na twarzy, ja nie przestaję marzyć, cokolwiek się wydarzy…

Pod nagraniem zamieściła wymowny komentarz: „BANGERRRR ALERT”. Czyżby Lexy w ten sposób dawała do zrozumienia, że nic sobie nie robi z całej afery?

Głośne zatrzymania CELEBRYTÓW! Wśród nich Boxdel, Wojtek G. i gwiazda TVN Turbo- Adam K.

To jednak nie koniec. Na Instagramie pojawiła się kolejna rola, w której Lexy wpatruje się w kamerę, a w tle słychać dobrze znany dźwięk „We’re back, baby! We’re f**ing back!” („wracamy!”). Podpisała go jednym słowem: „mood dzisiaj”. Na Stories wrzuciła z kolei selfie z auta i opatrzyła je podpisami:  „Wieczorne przejażdżki po WWA” , „Dziękuję za 30K follow, love y’all”

Reakcje internautów są jednak skrajne – jedni kibicują influencerce i podziwiają jej „pozytywne nastawienie mimo przeciwności losu”, inni nie kryją oburzenia i zarzucają jej brak pokory. „Czy ona w ogóle rozumie, w jakiej jest sytuacji?” – pytają zdegustowani komentujący.