Ma szansę zostać drugą SANAH! Poznajcie Nezznalek, która zaczynała od TikToka
"Nie odpisywałam! Ktoś do mnie pisze z Universal Music... wierzyć mi się nie chciało!" - mówi nam Nezznalek.
Jakiś czas temu młoda artystka Paulina „Nezznalek” Neznal” weszła z przytupem do branży muzycznej – 22 marca 2022 roku zadebiutowała z pierwszym klipem „Bitch Please”. Następnie wydała singiel „Kobieta”, w którym śpiewa o postrzeganiu kobiet przez społeczeństwo. Apeluje w utworze, „aby ubierać się, w co chce i nie tłumaczyć się z niczego”.
Zayn Malik jest nie do poznania. Fani zaniepokojeni
Paulina „Nezznalek” Neznal” o swojej karierze
Już określa się ją jako „głos pokolenia”. „Nezznalek” porusza bardzo wrażliwe tematy, doświadczenia, czy przemyślenia. Teraz mieliśmy okazje porozmawiać z Pauliną Neznal na 13 urodzinach K-MAG’a. Opowiedziała nam, jak udało jej się podjąć współpracę z wytwórnią Universal Music Polska:
To jest taki typowy „w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie”. Po prostu szczęście! Wszystko stało się przez TikToka, w tamte wakacje stworzyłam viralową piosenkę, szybko napisałam tekst, szybko wstawiłam i wtedy nie pomyślałabym, że ktoś zwróci na mnie uwagę. Tylko i wyłącznie ten jeden filmik plus jeden cover zadecydował, że teraz mam kontrakt z wytwórnią Universal Music Polska – przyznała.
Skąd pomysł na założenie TikToka? Zdradza, że chciała zebrać fanów, ale nie sądziła, że zauważy ją wytwórnia muzyczna:
Chciałam działać w muzyce, ale nie sądziłam, że będzie to związanego z tym, że zauważy mnie jakaś wytwórnia. Ale pomyślałam, że zbiorę sobie swój fanbase, który będzie trwały i zebrałam, są fantastycznymi ludźmi – mówi nam Nezznalek.
Paris Hilton odrzuciła propozycje prezydenta USA. Wolała być na ślubie Britney Spears
Okazuje się, że nie było tak łatwo skontaktować się z Pauliną Neznal:
Dostałam wiadomość na Instagramie, nie odpisywałam, bo nie wiedziałam, kto to, napisał do mnie Olek (red. Czarny HIFI, Aleksander Kowalski), zero kontaktu. Dopiero jak napisał do mnie maila, skontaktowałam się z moich chłopakiem i mówię „pisze do mnie jakiś chłopak i ja nie wiem, kto to jest”. Ktoś do mnie pisze z Universal Music… wierzyć mi się nie chciało! Później się z nim skontaktowałam i na drugi dzień już rozmawialiśmy przez telefon – zdradza nam Paulina.
Nezznalek ma to szczęście, że dostała od wytwórni wolną rękę, dzięki temu może tworzyć muzykę prosto z serca:
Olek jest taką osobą, która mnie gdzieś pchnęła w stronę muzyki, więc on się w ogóle nie wtrąca. Na początku starał się mną kierować, ale na pierwszej sesji zauważył, jak pracuje i powiedział „rób, co chcesz”. Wierzy we mnie, więc dał mi pełną swobodę – tłumaczy.
Dodaje, że media przedstawiają ją jako „głos pokolenia”, ale nie do końca się z tym zgadza, chciałaby tylko przekazywać w swoich utworach prawdę:
Bardziej bym chciała przekazywać prawdę, którą sama sobie kreuje (…) sytuacje, które mi się przydarzają i moim widzom, to jest takie główne moje przesłanie. Mam nadzieję, że ktoś będzie mógł się z tym powiązać i znaleźć siebie – tłumaczy nam Paulina.