Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski 3 marca 2023 roku po raz pierwszy zostali dziadkami. Jeden z ich synów mieszkający z partnerką we Włoszech powitał na świecie córeczkę. Choć można by pomyśleć, że narodziny wnuczki są idealną okazją do zakopania wojennego toporu, Kobieta Petarda dalej kontynuowała swoją krucjatę przeciwko Kurzajewskiemu i Cichopek, a w jednym z wpisów zaznaczyła, że to jej zasługa, że jej ex-mąż utrzymuje kontakt z synami:

Zacznę od bardzo pozytywnej wiadomości (…) Mój były mąż nareszcie zrozumiał, że dzieci są najważniejsze i zaczął odbudowywać z nimi relacje. Przeprosił się z moim starszym synem. Pojechał do Włoch, zobaczył wnuczkę, zainteresował się… – mówiła na Instagramie.

Maciej Kurzajewski odwiedził wnuczkę we Włoszech. Zabrał ze sobą Katarzynę Cichopek

Maciej Kurzajewski pozuje z synami i wnuczką na wspólnym zdjęciu we Włoszech

Teraz Maciek Kurzajewski znów odwiedził synów i opublikował wspólną fotkę, na której zwrócony plecami do kamery pozuje z Frankiem, Julkiem i wnuczką. Urocza fotka zamiast komplementów od internautów doczekała się jednak… pytań o Paulinę Smaszcz:

  • Ja to daję czas do godziny i się pani petarda odpali, że dzięki niej ma pan ponowny kontakt z synami
  • Za ile petarda się odpali?
  • 321 start dla Pauliny
  • No ale według pani Pauliny pan Maciej jest takim okropnym ojcem i ma zły kontakt z synami
  • Komentarz smaszczowej za trzy, dwa jeden… już pewnie kipi z zazdrości
  • I znowu pani Paulina będzie narzekać

Paulina Smaszcz reaguje na krytykę, po swoim poście: „Życzę wam tego samego, co spotkało mnie”

Paulina Smaszcz reaguje na zdjęcie Kurzajewskiego z synami

Okazuje się, że niezawodna Paulina Smaszcz stanęła na wysokości zadania i prawie natychmiast spełniła oczekiwania internautów, zamieszczając wpis, w którym skomentowała nowe zdjęcie Kurzajewskiego:

Można? Można! I to jest właśnie rodzina. Rozwód, rozstanie, nowe związki nie mają znaczenia, gdy są dzieci. Dzieci nadal są rodziną związaną z ojcem lub matką. Nikt nie ma prawa ich porzucać, zostawiać, odrzucać lub „rozwodzić” się z dziećmi. Dorośli niech tworzą nowe związki, nowe relacje, nowe życie, ale pamięć i odpowiedzialność za WŁASNE DZIECI JEST NAJWAŻNIEJSZA.

Następnie jak można się było spodziewać, oznajmiła, że to dzięki niej ex-mąż ma kontakt z synami. Otworzyła się również w temacie utraconych przez siebie ciąż:

Ta walki kosztowała mnie wiele, ale walczyłam jak lwica, o to, co stworzyłam 26 lat temu w przypadku Franka i 17 lat temu, walcząc o Julka, kiedy umarł jego bliźniaczy brat. Czekając na Julka, straciłam jeszcze dwóch chłopców bliźniaków. Zawsze mówię, że jestem mamą 5 synów. Dwóch wynagrodziło mi miłością te straty.

Na koniec oznajmiła, że teraz, gdy Maciej Kurzajewski dzięki niej odbudował relacje z synami, ona może „zniknąć lub budować nowe życie”:

Na mnie czas przychodzi dopiero teraz, kiedy od pewnego czasu, relacje taty z synami są już na spokojnej drodze, a nie na burzliwym morzu zagrożeń i niezrozumienia priorytetów. Teraz mogę spokojnie odejść, zniknąć lub budować swoje nowe życie.

Czy to koniec kąśliwych komentarzy Pauliny?

IG: maciejkurzajewski

Paulina Smaszcz reaguje na zdjęcie Kurzajewskiego z synem i wnuczką!

pasekkozak