Wczoraj na profilu instagramowym Life on Wheelz, który para wspólnie prowadzi, pojawiło się oświadczenie dotyczące rozstania. Agata i Wojtek Sawiccy poinformowali swoich fanów, że ich uczucie wygasło, jednak nadal zamierzają prowadzić wspólny profil na Instagramie i pozostaną przyjaciółmi. Agata Tomaszewska poznała niepełnosprawnego męża przez Internet, gdy początkowo ukrywał swoją chorobę. Oboje należeli do społeczności fanów muzyki niezależnej i to właśnie gust muzyczny ich połączył.

Co zawiera oświadczenie?

Z treści oświadczenia wynika, że decyzję podjęli wspólnie już jakiś czas temu. Przyznali, że walczyli o uczucie, lecz uratowanie związku ostatecznie im nie wyszło. Są jednak wdzięczni za wspólnie spędzone 6 lat, w tym 2 lata małżeństwa. Trzeba przyznać, że nie trwało ono długo.

Ta informacja może być dla was szokiem. Ale nie chcieliśmy już dłużej z nią zwlekać. Poza tym w naszej działalności szczerość zawsze była priorytetem. I dalej pragniemy się tego trzymać – zaczynało się oświadczenie.

Dalej para wyznała, że wyniosła z tej relacji wiele pozytywów:

Po sześciu latach bycia razem postanowiliśmy się rozstać. To był piękny czas, który miał na nas wielki wpływ. Połączyła nas niesamowita, bezinteresowna miłość. Mamy poczucie, że wychodzimy z tego związku jako lepsi, bardziej świadomi ludzie. Wynieśliśmy z tej intensywnej i magicznej relacji wiele dobrego – brzmiały kolejne zdania.

Dalej w oświadczeniu czytamy o wypaleniu się ich miłości:

Od pewnego czasu czujemy, że nasze uczucie wygasło. To bolesne, bo naprawdę o nie walczyliśmy. Przez wiele miesięcy próbowaliśmy zażegnać kryzys. Nie udało się. Nie potrafimy już dłużej walczyć, jesteśmy zmęczeni psychicznie i fizycznie. Umarło w nas życie – padło mocne stwierdzenie.

Następnie małżeństwo podkreślało, że rozstania zdarzają się niezależnie od tego, czy obie osoby w związku są sprawne i zawsze istnieje ryzyko rozejścia się. Następnie podkreślali, że ich przyjaźń się nie kończy:

Rozchodzimy się w dobrych stosunkach, nie czujemy do siebie niechęci. Do końca życia pozostaniemy przyjaciółmi, którzy będą trzymać za siebie kciuki. A przynajmniej bardzo byśmy tego chcieli – stwierdzili.

Zapewnili fanów, że dalej będą prowadzili projekt Life on Wheelz, który skupi się już nie na ich miłości, a na życiu prywatnym Wojtka i temacie niepełnosprawności.

Agata i Wojtek Sawiccy

Agata i Wojtek Sawiccy/ Fot. Instagram

Katie Price „znów wykorzystuje” swojego niepełnosprawnego syna?

Agata i Wojtek Sawiccy

Agata i Wojtek Sawiccy/ Fot. Instagram

W komentarzach zawrzało!

Fani byli podzieleni i nie każdy pozytywnie odebrał oświadczenie. Niektórzy życzyli parze dużo siły w tym trudnym okresie, jednak większość przyznała, że niczego innego się nie spodziewała i była to kwestia czasu. Z pewnością takie uwagi są krzywdzące dla Agaty i Wojtka, choć od początku mało kto dawał ich relacji szansę.

Jeszcze niedawno wspominaliście o dziecku i byliście urażeni, że ludzie nie przyklaskują temu pomysłowi – napisała uszczypliwie jedna z obserwatorek.

Inna widzka poczuła się oszukana:

Mimo wszystko jednak trochę okłamywaliście. Posty sprzed paru tygodni brzmią jak idealne małżeństwo. Czyli jednak nie byliście tacy szczęśliwi. Prawdopodobnie wiedzieliście oboje, że tak to się skończy, więc nie rozumiem po co wam był ten ślub żeby zaraz brać rozwód – stwierdziła.

Kolejne wpisy były w podobnym tonie:

[…] Terapia jej to uświadomiła. Współczuję tylko Wojtkowi, że zostanie w tym stanie w Warszawie sam, jedynie z opiekunami, którzy dostają za to pieniądze – wypaliła fanka.

Jak widać, fani nie kryli zdziwienia:

Kolejny przykład jak ludzie kreują swoje życie w social media… Zakochane posty z czerwca, lipca, a w sierpniu rozstanie – zdziwił się internauta.

To dopiero para! Wnuk słynnego muzyka i córka równie słynnego miliardera

Agata i Wojtek Sawiccy

Agata i Wojtek Sawiccy/ Fot. Instagram

Dawno niewidziana Lucyna Malec z niepełnosprawną córką Zosią. Zabrała ją na premierę spektaklu

Agata i Wojtek Sawiccy

Agata i Wojtek Sawiccy/ Fot. Instagram