Marcin Dorociński zagra Wokulskiego, a ty możesz zagrać z nim! Wiadomo, ile płacą statystom

Wielki powrót „Lalki” na ekrany! Tym razem z Marcinem Dorocińskim w roli Wokulskiego i nową Izabelą Łęcką w wykonaniu Kamili Urzędowskiej. Ruszają castingi – i każdy może się załapać, ale pod jednym warunkiem: trzeba wyglądać, jakby się właśnie wyszło z XIX-wiecznej Warszawy.

To ona zagra Izabelę Łęcką w nowej ,,Lalce”! Jeszcze przed premierą wzbudza emocje…

Marcin Dorociński zagra Wokulskiego, a ty możesz zagrać z nim! Wiadomo, ile płacą statystom

Szykuje się jedna z najgłośniejszych ekranizacji ostatnich lat – „Lalka” wraca z wielkim rozmachem. Za kamerą stanie Maciej Kawalski („Niebezpieczni dżentelmeni”), a zdjęcia powierzono Piotrowi Sobocińskiemu jr („Boże Ciało”, „Wołyń”). W roli Wokulskiego zobaczymy Marcina Dorocińskiego, który na koncie ma już hollywoodzkie występy u boku Toma Cruise’a. A Izabelą Łęcką zostanie Kamila Urzędowska, dobrze znana widzom z „Chłopów”.

Nowa wersja kultowej powieści Bolesława Prusa ma połączyć klasykę z nowoczesnością, a zdjęcia ruszają już w sierpniu 2025 roku. Produkcja właśnie ogłosiła nabór dla statystów. Chcesz przejść się Krakowskim Przedmieściem z XIX wieku albo siedzieć w teatrze obok samego Dorocińskiego? Teraz masz szansę – i dostaniesz za to wynagrodzenie.

TAK Marcin Dorociński wyglądał na studiach. Nie do poznania!

Casting organizuje Agencja Sceneria, a udział w nim jest darmowy. Statyści mogą zarobić 140 zł za dzień zdjęciowy (około 8 godzin pracy), a ci, którzy pojawią się w kilku scenach – nawet 230 zł. Warunek? Trzeba wyglądać „klasycznie”.

Czyli:

•  panowie bez modnych fryzur z wygolonymi bokami,
• panie z długimi, naturalnymi włosami, bez hybryd i tipsów,
•  zero tatuaży w widocznych miejscach,
•  i absolutnie żadnego piercingu.

Casting odbędzie się 30 maja 2025 w Warszawie, przy ul. Chełmskiej 21, w budynku 1, pokój 5, piętro I, w godzinach 11:00–18:00.

Kolejny sukces Marcina Dorocińskiego! Tym razem wystąpił w koreańskiej produkcji

Dla fanów kina i książek to niepowtarzalna okazja, by na chwilę cofnąć się w czasie i znaleźć się na planie jednej z najważniejszych powieści w historii polskiej literatury. A może i przemycić do portfolio pierwszą ekranową rolę?