Były mąż Kory, Marek Jackowski, jest jednym z bohaterów nowego numeru Playboya.

Podczas wywiadu Rafał Księżyk pyta muzyka, co sądzi o metamorfozie Kory dla potrzeb programu Must be the Music.

Nie oglądam takich programów – odpowiada Jackowski i tłumaczy – jeśli już siadam przed telewizorem, wolę mecze Napoli. Widzę tylko ze smutkiem, że są kolejni wykonawcy, którzy nigdy nic nie osiągną, ponieważ w takich programach najwięcej do wygrania mają jurorzy celebryci. Dzisiejsza branża muzyczna jest opanowana przez ludzi, którzy nie wiem nawet czy powinni sprzedawać krawaty i garnitury. Na pewno nie muzykę – ostro odpowiada Jackowski.

Były mąż Kory słynną aferę Kory z przesyłką marihuany traktuje jako chwyt promocyjny:

Publicity robi się na różne sposoby – zauważa muzyk. – Ja to widzę jako okazję do podtrzymania obecności w mediach. Bo co jeszcze po tym Must be the Music można zrobić? – pyta Jackowski retorycznie.

Czy po takich słowach Kora zechce jeszcze ewentualnie zagrać kiedyś ze starym składem Maanamu?

Cały wywiad z muzykiem znajdziecie w nowym Playboyu.

Marek Jackowski o aferze Kory z marihuaną

Marek Jackowski o aferze Kory z marihuaną

Marek Jackowski o aferze Kory z marihuaną