Wtorkowy wieczór był pełen emocji dla Polaków. Reprezentacja po spotkaniu z Walią awansowała na Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Znów Wojciech Szczęsny okazał się wybawienie dla całej grupy, kiedy wyczuł strzał Walijczyka i obronił karne. Tak jak po Mistrzostwach Świata w Katarze, tak znów bramkarz urósł do rangi bohatera. Tym samym wygrywając 5:4, Polacy jadą na turniej do Niemiec!

Marina Łuczenko zabrała głos po ogłoszeniu ciąży. To dlatego trzymała ją w tajemnicy!

Marina Łuczenko-Szczęsna płakała po meczu Walia – Polska

Marina Łuczenko jako wierna fanka męża nie ukrywała dumy i szczęścia na swoim Instagramie, a nawet polały się łzy. Tym razem ukochana Szczęsnego oglądała sprzed telewizora Biało-Czerwonych.

Marina Łuczenko-Szczęsna narzeka na Turyn: „Tam psy d***mi szczekają”

Na swoim InstaStories relacjonowała mecz i pokazywała, jak ogromne emocje są u niej w domu. Przed telewizorem siedzieli rodzice Mariny oraz mama Wojtka Szczęsnego. Widzimy, że wszyscy wręcz nie mogą spokojnie siedzieć na kanapie, tylko stoją albo skaczą z radości.

Marina już nie ukrywa twarzy Liama. Pokazała wigilijne zdjęcie na Instagramie!

Łuczenko po meczu wrzuciła krótkie nagranie, na którym zapłakana cieszy się z awansu do Euro 2024. A potem zaczęła publikować memy z mężem, na których jest porównywany do Jezusa i świętych.

Marina i Wojtek Szczęsny w Paryżu fot. Instagram

Marina i Wojciech Szczęśni z synem

Marina i Wojciech Szczęśni z synem/fot. Instagram/marina_official