Marisie Tomei trudno już grać role amantek. Aktorka skończy w tym roku 45 lat. Jednak jak tylko może, walczy z oznakami starzenia.

Niestety, wkrótce może się okazać, że przez swą nadmierną gorliwość w walce ze zmarszczkami, Tomei dołączy do grona takich sław, jak Meg Ryan, o której mówi się ostatnio prawie wyłącznie przez pryzmat jej karykaturalnie wydętych policzków.

Patrząc na fotki Tomei trudno i u niej nie zauważyć „pączkujących\” policzków. Kiedy szyja więdnie, a zmarszczki wokół oczu stają się wyraźne, skupianie uwagi na wypełnianiu skóry twarzy botoksem wydaje się być nie na miejscu.

Zobaczcie zdjęcia i sami oceńcie czy Marisa Tomei dobrze robi tak ambitnie poprawiając matkę naturę.

Luty 2007 rok

\"Marisa

Czerwiec 2008 rok

\"Marisa

Styczeń 2009 rok

\"Marisa

\"Marisa