Marta Wierzbicka niechętnie mówi na temat życia prywatnego. Mimo że dość aktywnie prowadzi media społecznościowe, to jednak stara się nie zdradzać za wiele szczegółów ze swojego życia. Teraz w wywiadzie z „Żurnalistą” wyjątkowo otworzyła się przed fanami.

Marta Wierzbicka pokazała garderobę: „Biorę się dzisiaj za szafę”

Marta Wierzbicka u Żurnalisty

Marta Wierzbicka jest głównie znana jako Ola z „Na Wspólnej”, mimo że kilka lat temu z niego zrezygnowała, aby grać poważniejsze role. Niestety do dziś nie mamy przyjemności jej oglądać w nowych produkcjach.

Teraz zdradziła w rozmowie z „Żurnalistą”, że ubolewa nad tym i zastanawia się, dlaczego nie dostaje żadnych propozycji:

Mam jakąś tam pulę osób, że jeżeli bym gdzieś zagrała, no to poszłyby za mną i obejrzały serial, w którym gram. Dlaczego to tak nie działa? Nie wiem, może to jest też to, że reżyserzy castingu nie chodzą do teatrów komediowych oglądać sztuki, żeby mnie zobaczyć też gdzieś indziej… Bo to chodzi o to, żeby wyrwać się trochę też z tej szuflady, w którą zostałam wrzucona X lat temu poprzez rolę Oli z „Na Wspólnej – mówi Wierzbicka. 

Marta Wierzbicka pokazała zdjęcie z partnerem: „Piękna para”

Zdradza, że nawet na castingi nie jest zapraszana. Dostaje jedynie propozycje teatralne:

Nie jestem na nie zapraszana. To nie jest tak, że sobie idziesz na casting ot tak. Musisz być zaproszony na casting. Jakby mnie zaprosili na casting, to bym od razu poleciała! Ja bardzo bym chciała zagrać w czymś. Nie dostaję propozycji. Za to dostaję propozycje teatralne. (…) Na jakiej podstawie ktoś by mógł stwierdzić, że ja się nie sprawdzę w serialu? Ja grałam poza epizodycznymi rolami głównie w „Na Wspólnej” – zastanawia się Marta. 

Co myślicie o jej sytuacji? Dlaczego tak ciężko jej dostać rolę w serialu, czy w filmie?

Pamiętacie ją z „Na Wspólnej”? Dobrze grała?

Marta Wierzbicka ma poważne problemy z trądzikiem: „Ratujemy sytuację z moją twarzą”

Marta Wierzbicka na otwarciu biznesu Lary Gessler

Marta Wierzbicka/fot. AKPA

Marta Wierzbicka w zielonej sukience

Marta Wierzbicka/fot. Instagram/mtttttm