Mel B (39 l.) nie ukrywa, że choć uwielbia mężczyzn (od 7 lat jest żoną Stephena Belafonte), wciąż ma słabość do kobiet.

Piosenkarka i guru fitness przez 4 lata była w związku z kobietą.

– No cóż, mam na swoim koncie 4-letni związek z dziewczyną. Ale od 7 lat jestem w szczęśliwym małżeństwie z penisem. Ha ha! Niesamowity facet! – śmieje się Melanie.

Biseksualne skłonności Mel chyba jednak nie ustały. W ubiegłym roku była modelka Playboya oświadczyła, że Brown weszła za nią do toalety podczas gdy ta wykonywała „intymne czynności”.

Była Spicetka przyznaje, że ma słabość do ładnych kobiet:

– Ja i mój mąż jesteśmy w zgodnym i ścisłym związku. Nie ma mowy o otwartych relacjach. Ale jestem pierwsza, która zachwyca się, gdy idzie zgrabna kobieta. Mówię wtedy do męża: „O mój Boże, popatrz na jej nogi” albo „Czyż nie wygląda seksownie?” Myślę, że kobiety są wspaniałe. Szalone, ale wspaniałe.

Mel B wciąż ogląda się za seksownymi kobietami

Mel B wciąż ogląda się za seksownymi kobietami

Mel B wciąż ogląda się za seksownymi kobietami