Minął rok od przeszczepu szpiku kostnego u Nergala. Wokalista Behemota otrzymał wówczas drugie życie i teraz dzień operacji traktuje jako swoje drugie narodziny.

Na swojej oficjalniej stronie na Facebooku Nergal umieścił zdjęcie kroplówki ze szpikiem kostnym, który uratował mu życie i napisał:

Minął rok od przeszczepu. Chyba powinienem być cholernie szczęśliwy, że wciąż żyję. W każdym razie dziękuję za wsparcie… Wiem, że to pierwszy rok z wielu jakie mnie jeszcze czekają. Mój stan jest wciąż daleki od tego w jakim byłem wcześniej, ale wszystko zmierza ku lepszemu… zgadniecie co jest na zdjęciu ;)?

W takim razie z okazji pierwszej rocznicy drugich narodzin życzymy Darskiemu wszystkiego najlepszego.

Swoją drogą, jak myślicie, komu Nergal powinien zawdzięczać swoje drugie życie? Dodzie, dawcy szpiku czy może Bogu?

\"\"
Fot. Facebook/Official Nergal