Do tej pory portale plotkarskie raczej niewiele pisały o serialowym aktorze, Michale Lesieniu.

Aż do ubiegłego tygodnia, kiedy to w mediach pojawiła się relacja z zatrzymania trzech młodych gniewnych celebrytów.

Nikt nie podawał nazwisk, ale i tak wszyscy wiedzieli, o kogo chodzi.

Doszło do tego, że menedżerka Lesienia zapowiedziała, że wyda oświadczenie w sprawie całego zajścia, które – jej zdaniem – było niewłaściwie opisywane przez media.

Tymczasem sam aktor pojawił się w miniony weekend na premierze Żeglarza w Teatrze Polskim.

Towarzyszyła mu Andżelika Piechowiak, która – tym razem – wzbudzała znacznie mniejsze zainteresowanie, niż jej partner.

\"\"

\"\"

\"\"