Michalina Olszańska jest znaną polską aktorką młodego pokolenia. Widzom dała się poznać za sprawą filmów, takich jak: „Barwy szczęścia”, „Komisarz Alex”, czy też „Dewajtis”. Oprócz tego ma także na swoim koncie kilka książek: „Dziecko Gwiazd Atlantyda”, „Zaklęta”, czy „Era Zero”. Ostatnio podzieliła się z fanami swoim najnowszym, literackim dziełem — książką „Akt*rka”. Opowiedziała w nim między innymi o molestowaniu seksualnym, które odcisnęło się piętnem na jej życiu.

Gwiazdy na gali Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego: Krystyna Janda, Zbigniew Zamachowski, Michalina Olszańska

Padły przejmujące słowa

Michalina Olszańska w nowej książce stwierdza, że naruszanie przestrzeni osobistej i molestowanie seksualne jest wciąż żywym tematem na planach polskich produkcji filmowych. Jak ona zaczynała karierę, to było jeszcze przed ruchem „Me Too”, którym sprawił, że kobiety zaczęły głośno mówić o swoich traumatycznych doświadczeniach:

Asertywność i świadomość granic pozwoliły jej unikać najtrudniejszych doświadczeń, ale, jak mówi, nie każdy ma tę możliwość. Wiele osób wrażliwych czy mniej świadomych długo nie zdaje sobie sprawy, że pada ofiarą przemocy. „Słyszałam niejednokrotnie: „Ale przecież to był żart, o co ci chodzi?” — podsumowała Michalina Olszańska w rozmowie z Wirtualną Polską na temat nowej książki „Akt*rka”. 

Adwokat Ryszarda Rynkowskiego snuje zaskakującą teorię! Tak tłumaczy się z wybryku muzyka

Ognista Katarzyna Cichopek podbija ściankę! Dereszowska też pokazała klasę

Michalina Olszańska wspomniała także o tym, że praca na planach filmowych bywa bardzo obciążająca, co przejawia się w tym, że później aktor zmęczony wraca do domu i nie ma siły wykonać zwykłych, podstawowych czynności, bo jest tak wyczerpany pracą na planie:

Po całym dniu grania scen płaczu możesz być zwyczajnie wyczerpany, a jedyne, co ci zostaje, to zamknąć się w sobie — podkreśliła Michalina Olszańska. 

Michalina Olszańska mimo choroby pracowała na planie. „Od leków wysiadła mi wątroba”

Aktorka w rozmowie z Wirtualną Polską zdradziła też, że wielokrotnie łamano jej granice na planach filmowych. Podczas zdjęć na planie filmowym w Rosji, mimo zmagania się z chorobą, była zmuszona do kontynuowania pracy. Później przypłaciła poważnymi problemami zdrowotnymi: 

U mnie takie granice zostały przekroczone na planie w Rosji. Zachorowałam, ale nie mogłam zejść z planu, grałam główną rolę w wysokobudżetowej produkcji. Żebym była w lepszej formie, zamiast kilku dni odpoczynku, zaczęto mi podawać końskie dawki środka na przeziębienie, co robiono oczywiście z bezmyślności, a nie celowo. Od leku wysiadła mi wątroba. Przymusowa rekonwalescencja trwała dwa miesiące, miałam mechaniczną żółtaczkę. To mi dało takie trzeźwe spojrzenie na to, że są gdzieś granice i nie możemy dać się zwariować — podsumowała Michalina Olszańska.

Michalina Olszańska, fot. Piętka Mieszko/AKPA.

Michalina Olszańska, fot. Piętka Mieszko/AKPA.

Michalina Olszańska, fot. AKPA.

Michalina Olszańska, fot. AKPA.

pasekkozak