/ 20.11.2012 /
Przy odrobinie szczęścia naprawdę można spotkać anioła… a raczej aniołka. Trzeba tylko mieszkać w Nowym Jorku.
Miranda Kerr, jeden z aniołków Victoria`s Secret wyszła wczoraj na spacer po ulicach tego miasta. Na jej widok można nabrać pewności, że zjawiska nadprzyrodzone rzeczywiście istnieją.
Wspaniała figura, piękne włosy i doskonały strój – bez wątpienia Miranda Kerr była tego dnia odpowiedzialna za „skręt szyi” nie tylko w przypadku mężczyzn.
Choć zapewne właśnie przedstawiciele płci brzydszej, oglądając te zdjęcia, z rozrzewnieniem myślą o przeprowadzce do Nowego Jorku.