Miszczak nie żałuje zwolnienia Katarzyny Dowbor. Ujawnia po raz pierwszy, dlaczego tak naprawdę jej nie chciał

W maju ogłoszono, że Katarzyna Dowbor nie będzie już prowadzić programu „Nasz nowy dom”. Dziennikarka za pośrednictwem Instagrama, osobiście poinformowała fanów i media, że rozstaje się z programem. Jednocześnie podkreśliła, że nie jest to jej decyzja, a zmiany zarządził Edward Miszczak.

Kulisy zwolnienia Katarzyny Dowbor! „Dyrektor Miszczak długo BIŁ SIĘ z myślami”

Edward Miszczak o zwolnieniu Katarzyny Dowbor. Nie żałuje swojej decyzji

Katarzyna Dowbor czuła ogromny żal, że po tylu latach pracy na planie „Nasz nowy dom” Edward Miszczak przyszedł i tak po prostu ją zwolnił. W wywiadzie dla „Wysokich Obcasów” ujawniła kulisy swojego zwolnienia, które jak twierdzi, trwało 15-20 minut:

Wszystko trwało 15, może 20 minut. Na rozmowę do dyrektora Miszczaka zostałam wezwana SMS-em. Rozmowa była prowadzona w asyście mojej pani producent, producenta z Polsatu i dyrektora Constantin Entertainment, firmy produkującej program. Oni byli w szoku nie mniejszym niż ja. Producentka miała w oczach łzy.

Katarzyna Dowbor ujawnia PRAWDZIWY powód zwolnienia?!

Minęło pół roku od zwolnienia Katarzyny Dowbor z programu. Teraz Edward Miszczak został zapytany, czy żałuje zmian w „Nasz nowy dom”. Okazuje się, że jest nadal pewnym swojej decyzji:

Moim ukochanym formatem jest „Nasz Nowy Dom” w tej wersji, którą przygotowujemy teraz. Zmiana polega na tym, że nie zajmujemy się tylko i wyłącznie ścianami i nie robimy remontu tylko ścian, tylko też zajmujemy się ludźmi. Jak widzimy, że w rodzinie są jakieś kłopoty, np. natury psychologicznej, to próbujemy się tym zająć… Fajnie tym ludziom pomóc, jeśli to jest w naszym zasięgu – mówi „Super Expressowi” Edward Miszczak.

Uważa, że Ela Romanowska świetnie pasuje do programu „Nasz nowy dom”, a przede wszystkim dlatego, że ma w sobie więcej emocji:

Ela Romanowska jest świetnym wyborem. Ona jest strasznie empatycznie. Ona cała składa się z emocji, ona strasznie to przeżywa… Pani Katarzyna była świetną dziennikarką, profesjonalną. Nigdy tego nie mówiłem, ale teraz chciałem mieć osobę prowadzącą, która włoży tam więcej takiej zauważalnej emocji – tłumaczy Miszczak. 

Kolejny cios dla Edwarda Miszczaka! Podano wyniki oglądalności programu „Nasz nowy dom”

Dodał, że dzięki nie mu Katarzyna Dowbor dostała wiele nowych możliwości: „Pani Kasia wykorzystała fajnie drive wokół niej, rozłożyła swój fajny żagiel i dopłynęła do „Pytania na śniadanie”, widzę ją w wielu reklamach. Myślę, że wykorzystała tę sytuację „złego człowieka w Polsacie”, który zrobił jej krzywdę, żeby świat jej tę krzywdę zrekompensował i naprawił”.