/ 25.02.2009 /
Nie wiadomo do końca, co jest przyczyną tego rozstania – czy Krzysztof Ibisz nie miał ochoty na „coś więcej\”, czy może romans posunął się za daleko, a może interweniowali rodzice dziewczyny?
Tak czy inaczej, Ibisz został sam – Fakt donosi, że właśnie rzuciła go młodziutka studentka z Wrocławia, Paulina Piosik, dotychczas pracująca jako jego asystentka.
Dziewczyna, która wcześniej z egzaltacją opowiadała o swoim idolu, którego nazywała \”znamienitą postacią polskiego ekranu\”, wróciła do rodzinnego miasta.
Jak dodaje gazeta, Piosik jest \”w ciężkiej depresji\” po rozstaniu. Nic dziwnego – praca z taką \”osobistością\” nie przejdzie bez echa.
 
Fakt, 25.02.2009