Młody raper zginął podczas koncertu na żywo (VIDEO)

To był ostatni koncert dla brazylijskiego rapera Daniela Pellegrine.

Muzyk został zastrzelony podczas występu.

– Usłyszeliśmy hałas, myśleliśmy, że to petarda. Show toczyło się nadal normalnie. Potem nastąpił kolejny huk – wtedy padł z ręką na brzuchu – powiedział Huffington Post jeden ze świadków zdarzenia.

Część z widzów myślała, że to fragment występu. Po jakimś czasie zorientowali się, że to był strzał.

Podobno MC Daleste padł ofiarą nietolerancji.

Takie wydarzenia potrafią szokować.