Następny Bond będzie pełen seksu
Dużo nagości, dużo seksu, dużo dzikości.
źródło PromoPic
/ 25.11.2008 /
Najnowsza część przygód Jamesa Bonda jeszcze nie zszedł z ekranów, a odtwórca głównej roli, brzydki acz seksowny Daniel Craig przekonuje, że kolejny film o agencie 007 będzie jeszcze mocniejszy.
Nie będzie jednak więcej strzelania, a nagości i seksu.
– Dla Bonda wylądowanie w łóżku z dziesięcioma kobietami byłoby zaprzeczeniem wszystkiego – mówi Craig. – Ale w następnym filmie będą gorące sceny, bo ludzie tego chcą.
Czyli co? Trójkąciki i Bond latający nago z pistolecikiem? Czy ludzie naprawdę będą chcieli oglądać Bonda bez tajemnic?