Natalia Przybysz pokazała 14-letnią córkę. Aniela to skóra zdjęta z matki
Wygląda jak jej mini kopia.
Natalia Przybysz od lat pozostaje w nieformalnym związku z muzykiem, Wojciechem Zagórskim. Para z tego związku ma dwójkę dzieci: córkę Anielę, która urodziła się w 2010 r. oraz syna Jeremiego, który przyszedł na świat w 2012 r. Ostatnio piosenkarka postanowiła pochwalić się w mediach społecznościowych zdjęciem z 14-letnią córką. Wrzuciła do sieci poruszający kadr i zdobyła się na bardzo poruszające wyznanie.
Natalia Przybysz ujawnia szokującą prawdę o swoich wujkach: „Potem złapał za tyłek i powiedział…”
Natalia Przybysz pochwaliła się zdjęciem 14-letniej córki. To wykapana mama
Wokalistka w niedzielny wieczór wrzuciła do sieci uroczy kadr z nastoletnią córką. Trzeba przyznać, że panie są do siebie bardzo podobne. Widać na nim, jak piosenkarka przytula 14-latkę. Do artystycznych kadrów dodała także obszerny opis, w którym podzieliła się poruszającą historią związaną z córką. Okazuje się, że Aniela pomogła wokalistce w wymyśleniu wersów do dwóch piosenek „Nazywam się niebo” i „Ogień”.
Aniela — moja magiczna córka. 10 lat temu miała 5 lata. Spędzałyśmy sobie wspólnie czas w domu, a ona leżała na łóżku z nogami na ścianie, freestylem wypowiadając różne zdania, zaczynające się od „nazywam się…”. Nagle powiedziała „Nazywam się niebo”. To był ten moment — olśnienie, zatrzymanie. Powstała piosenka. Dziękuję za to, jaką cudną osobą jesteś, jaką masz wyobraźnię i jak mnie codziennie inspirujesz. Kocham cię — mama. PS. Inne zdanie Anieli, które stało się refrenem to „muszę się nauczyć jak malować ogień” — napisała Natalia Przybysz na Instagramie.
Pod postem Natalii Przybysz pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wielu internautów było zachwyconych wspólnym zdjęciem matki i córki.
- „Nazywam się niebo”… Ta piosenka to hymn kobiecy, a początek miał w główce małej dziewczynki… Wspaniałe!
- Wow… Obie jesteście piękne i ultrawrażliwe, cudo!
- Jesteście takie do siebie podobne. Obie piękne i fajne,
- Wspaniałe kobiety. Super zdjęcie mamy i córki — pisali internauci.