To nie był typowy hollywoodzki ślub. Żadnych zaproszonych gazet, żadnej parady sławnych gości.

Nicole Richie i Joel Madden pobrali się wczoraj podczas cichej ceremonii w otoczeniu najbliższych.

Niewielka lista gości obejmowała Lionela Richiego, jej ojca, oraz znajomych, w tym Gwen Stefani i Gavina Rossdale’a, Kris Jenner, Samanthę Ronson i Quincy Jonesa.

Było bez przepychu, ale z klasą. Jedyną ekstrawagancją był… słoń o imieniu Tai. Stoły zdobiły róże, które były praktycznie jedynymi ozdobami w prostym wystroju.

Gratulujemy świeżo upieczonym małżonkom!

&nbsp