Treningi do drugiej edycji Tańca z gwiazdami w Polsacie ruszyły pełną parą. Dziennikarze już próbują oszacować, kto powtórzy sukces Anety Zając. Kto wie, może Kryształową Kulę zgarnie tym razem pierwszy w historii polskiego wydania show niepełnosprawny uczestnik. Oczywiście mowa o Janku Meli, który już udziela wywiadów.

Magazyn Show spytał ostatnio zdobywcę biegunów o to, dlaczego zdecydował się na udział w programie. Janek nie krył, że chodziło m.in. o pieniądze. Wynagrodzenie nie trafi jednak w całości do kieszeni gwiazdy:

– Chcę udowodnić, że można wszystko, że niepełnosprawność nie ogranicza, a taniec jest dla każdego. Po drugie: mówiąc wprost, pieniądze. Postanowiłem połowę wynagrodzenia z każdego odcinka przekazać na cele charytatywne, na pomoc podopiecznym mojej fundacji. Bo pieniądze na takie rzeczy bardzo trudno zdobyć.

Ciekawe, czy ktoś jeszcze zdecyduje się na podobny krok.

&nbsp
Nie uwierzycie, na co Jan Mela przeznaczy pieniądze za TzG

Nie uwierzycie, na co Jan Mela przeznaczy pieniądze za TzG

Nie uwierzycie, na co Jan Mela przeznaczy pieniądze za TzG