North West jest KOSZMARNIE zazdrosna o Sainta – Kim opowiedziała, co robi
"Ona jest okropna!" - przyznała celebrytka.

Kiedy w grudniu 2015 roku Kim Kardashian (36 l.) urodziła drugie dziecko, dla gwiazdki Nori nastały trudne czasy.
Zobacz: Kim Kardashian mówi, co Nori najchętniej ogląda w internecie
Mały Saint rozepchał się w rodzinnym życiu małymi, słodkimi rączkami. Zajął czas i uwagę mamy. North musiała walczyć.
W tamtym czasie Kim opowiadała o zazdrości córki. Wtedy myślała, że z biegiem czasu Nori przyzwyczai się do obecności młodszego braciszka i przestanie na każdym kroku okazywać zazdrość.
Nie udało się! North wciąż jest bardzo zaborcza. O jej zachowaniu Kim opowiedziała podczas wizyty w show Ellen DeGeneres:
– North bez przerwy bije Sainta – powiedziała celebrytka. – Jest okropna. Jest tak zazdrosna, myślałam, że to tylko taki etap, ale to się nie zmienia!
Nori ma całą listę zakazów, które obowiązują jej małego brata:
– North mówi, że chłopcy nie mają wstępu do jej pokoju – mówi Kim. – Kiedy idzie do szkoły, biorę Sainta i mówię: „Idziemy do jej pokoju, rób, co tylko chcesz, szalej”. Ona jest potwornie zazdrosna! – powtarza Kimmy.
Czytaj: Po tym wieczorze Nori West została DALEKO w tyle za Blue Ivy (Twitter)
Nori nie znosi, gdy mama zajmuje się jej młodszym bratem:
– Nie mogę go trzymać, musiałam przestać karmić go piersią. Kiedy go karmiła, ona była tak zazdrosna, że musiałam wkładać do biustonosza karton z mlekiem i słomkę. On mógł pić i ona mogła pić! Jest naprawdę zazdrosna.

gość | 17 maja 2017
Jak ją wychowali, tak mają
gość | 11 maja 2017
Cóż, mała jest rozwydrzona i ma ciężki charakter po rodzicach. Nie wróżę jej niestety szczęliwego życia co a’la paris hilton
gość | 29 kwietnia 2017
Przez takich głupich rodziców te dzieci jak dorosna będą miały problemy alkoholowe, narkotykiAmi. Jak się myśli o popokazywaniu tylko i dobrym wyglądzie to takie są potem skutki
gość | 29 kwietnia 2017
Współczuję tej małej takich rodziców. Ona myśli że jak ma pieniądze kupi co north chce i nie będzie problemu a tutaj widać że dziecko chce zwrócić uwagę ale nic to nie daje więc wini za to swojego brata :(. Głupia ta kim
gość | 29 kwietnia 2017
Najgorsi są właśnie tacy rodzice którzy zajmują się swoją karierę a dzieci mają gdzieś! Tego dziecka nie można winić tylko jej glupkowatych rodziców!