Angelina Jolie (39 l.) uznawana za ikonę kina w branży nie ma wcale dobrej opinii. Świadczą o tym maile, jakie za sprawą hakerów wyciekły do sieci. Korespondencja wymieniana między znanym producentem, Scottem Rudinem a Amy Pascal kierującej wytwórnią Sony Pictures, zawierają zdania, które na pewno nie spodobają się Angie.

Jolie została skrytykowana przez producenta za to, że sprzeciwiła się pomysłowi, by David Fincher wyreżyserował Jobsa zamiast Kleopatry, w której ona miała zagrać główną rolę. W efekcie kręceniem Jobsa zajęła się inna wytwórnia.

Rudin pisał o Jolie do Pascal:

Nie mam zamiaru zniszczyć mojej pozycji przez niezbyt utalentowanego, rozpuszczonego bachora, który nie myślał o niczym innym przez półtora roku, tylko o tym, by móc wyreżyserować film. Nie mam ochoty robić z nią filmu, ani z kimkolwiek, kto za nią stoi. To jest tylko celebrytka, nic więcej. Ostatnią rzeczą, jakiej ktokolwiek potrzebuje, jest robienie z nią hitu, którego spodziewa się każdy głupi. Skończymy jako pośmiewisko w naszej branży i zasłużymy na to. Nie mogę uwierzyć w to, że wciąż marnujemy na to czas.

Niezbyt utalentowany, rozpuszczony bachor. Tylko celebrytka. Takie słowa w momencie, gdy Jolie promuje swój film.

Co myślicie o takiej ocenie? Nie jest zbyt surowa?

O Jolie: tylko celebrytka, w dodatku z minimalnym talentem

O Jolie: tylko celebrytka, w dodatku z minimalnym talentem

O Jolie: tylko celebrytka, w dodatku z minimalnym talentem

O Jolie: tylko celebrytka, w dodatku z minimalnym talentem

O Jolie: tylko celebrytka, w dodatku z minimalnym talentem