Lord Kruszwil był jednym z najbardziej znanych, a zarazem kontrowersyjnych youtuberów – śledziło go prawie 3 mln internautów. Kanał promował bogactwo i ekskluzywne życie. Filmy często spotykały się z dużą krytyką, jak na przykład czyszczenie butów „Lorda” przez fanki za pieniądze.

Tym razem twórcom kanału nie uszło na sucho. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zgłosił ich kanał na policję i prokuraturę po filmie, w którym dotykają pośladki obcych kobiet w parku.

YouTube nałożył na nich tzw. trzy ostrzeżenia, co spowodowało zakaz publikowania kolejnych filmów przez trzy miesiące.

YouTube miał zamiar nałożyć „czwarte ostrzeżenie”, czyli usunąć kanał. Główny bohater filmów postanowił ich wyprzedzić – sam usunął kanał i… założył nowy.

Twórcy kanału przekonują na YouTubie, że są to tylko żary i każdy powinien odróżnić fikcję od prawdy, a on był tylko aktorem wykonującym swoją rolę.

Jak można nie odróżniać fikcji od rzeczywistości, ludzie? No, w „Szkole” na przykład. Załóżmy, jakiś odcinek serialu, jest chłopczyk i jest molestowany przez pedofila. W serialu, gdzie odgrywana jest rola. Czy ktoś zarzuci temu aktorowi, że molestował dziecko? Dziennikarze powinni się wstydzić, że ja dostaję przez nich po mordzie, a oni na mnie koszą siano. To jest chore, to jest chora sytuacja. Wszyscy się na te challenge zgadzali, robili to z uśmieszkiem, wiedzieli, że to będzie dla beczki

– przekonują twórcy kanału „Lord Kruszwil”.

Marek Kruszel (Lord) zaznacza, że normalnie nie chodzi do parku i „nie zagląda dziewczynom w tyłek”.

Mój brat Robert też to rozumie. Czy to jest taki problem, że zrobilismy sobie malutki show i złapaliśmy dziewczynę za tyłek? To jest powód, żeby mnie wyzywać od pedofili, bić i zamykać kanał, na który pracowaliśmy dwa lata? Bez jaj

– tłumaczy Kruszel.

Na końcu przyznali, że muszą zmienić kontent nowego kanału.

Lord Kruszwil wyrzucony z LifeTube

Sieć Lifetube wyrzuciła kanał „Lorda Kruszwila” ze swojej sieci. Kamil Bolek członek zarządu Lifetube’a tłumaczy, że na początku wychodzili z założenia, że lepiej jest mieć ten kanał pod kontrolą m.in. dzięki naszej interwencji filmy przekraczające granice norm społecznych zostały usunięte.

(…) Dołączyliśmy listę twardych, nieprzekraczalnych zasad, których złamanie miało skutkować natychmiastowym usunięciem z sieci i zerwaniem wszelkiej współpracy. Kruszwil w swoich publikacjach posunął się jednak zdecydowanie za daleko. Treści zamieszczane przez twórcę są zdecydowanie poza granicami kontrowersji i nie możemy ich wspierać. W związku z tym kończymy współpracę z kanałem Lord Kruszwil. Oznacza to koniec wszelkich form partnerstwa z tym twórcą

– powiedział dla „Wirtualnych Mediów” Kamil Bolek.