Paris Hilton prawie umarła ze strachu [VIDEO]
Ktoś posunął się o krok za daleko.
Pranki, czyli wkręty są teraz w modzie. Wie o tym dobrze nasz rodzimy „pranker”, Sylwester Wardęga, który dzięki swojemu filmowi o psie – pająku zyskał rozgłos na cały świat.
Jednak przygotowanie takiego wkrętu wiąże się zawsze z ryzykiem. Autor musi się zastanowić, czy nie przekracza cienkiej granicy między nabraniem kogoś, a totalnym wystraszeniem delikwenta. Pamiętacie „kawały” z nieboszczykiem wypadającym z trumny w windzie? Ludzie wariowali ze strachu nie mogąc uciec z zamkniętego pomieszczenia.
Także Paris Hilton prawie umarła ze strachu, gdy lecąc samolotem poczuła nagle mocne turbulencje.
– Czy to normalne? – pytała celebrytka coraz bardziej przerażona.
Tymczasem samolot szalał coraz bardziej – Paris krzyczała, atmosfera robiła się dramatyczna. Hiltonówna naprawdę była pewna, że zbliża się jej koniec.
Tym razem internauci filmik ocenili jednoznacznie – to już przesada – stwierdzili.
Zgadzacie się, że ten wkręt był nie na miejscu?