W wywiadzie dla jednego z kanałów niemieckiej telewizji, David Duchovny przyznał się, że miał erotyczne fantazje już jako sześciolatek.

Zaczęło się od fascynacji nauczycielką. Kobieta podobał mu się tak bardzo, że mały David robił wszystko, by skłonić ją do kontaktu – przytrzymania, dotknięcia. Był więc niegrzeczny, zwracał na siebie uwagę i – dostawał to, co chciał – jej dotyk.

A czym jest seks dla dorosłego Davida, który w ubiegłym roku leczył się z seksoholizmu?

– Dla mnie jest to sposób na zapomnienie – mówi David. – Chodzi o ten moment. Słyszałem, że jazda na nartach jest lepsza od seksu. Możliwe – ale ja nie jeżdżę na nartach.

\"\"