Revol opowiada o tym, co NAPRAWDĘ wydarzyło się na Nanga Parbat i w jakim stanie był Tomek
"Niezwykła przygoda, która zamieniła się w dramat. Miałam halucynacje..."
/ 01.02.2018 /
3 / 6
źródło Facebook
Kiedy dotarli na wysokość 7000 m. byli w dobrej kondycji. Jeszcze tego samego dnia zdobyli szczyt. Nie zostali na nim jednak ani sekundy. Z Tomkiem zaczęło się dziać źle: nic nie widzę – powiedział. Zaczęli schodzić w dół. Tomek ciągle trzymał się jej ramienia, a warunki okazały się trudniejsze niż myśleli.