Kto pamięta, jak Edyta Górniak z „uczuciem\” całowała swojego męża (z którym rzekomo jest w separacji) w Opolu, przed fotografami? Tutaj możecie odświeżyć pamięć.

Magazyn Show opisuje kulisy całego zdarzenia.

Ponoć Darek Krupa w pewnym momencie nie wytrzymał. Edzia go przytulała i nawet udał jej się prawie-pocałunek, ale wtedy padło słowo \”Dość!\”.

– Wtedy pozwoliła mu odejść – relacjonuje informator czasopisma.

Jego irytacja zupełnie nie dziwi. On i Edyta do Opola przyjechali osobno, mieszkali w różnych hotelach. Wiadomo, że cała farsa była wymyślona przez nią po to, by o niej napisać coś nowego.

Ma, czego chciała.

\"Darek