Tori Spelling nie próżnuje. Na rynku właśnie ukazała się kolejna książka aktorki znanej głównie z filmu Beverly Hills 90210. W TerriTORI Spelling pisze między innymi na temat swojej rachitycznej figury i chudości, przez którą wielu sugerowało, że aktorka cierpi na anoreksję.

Spelling tłumaczy, że chudość nie ma nic wspólnego z zaburzeniami odżywania.

37-letnia aktorka mówi, że w pewnym momencie zaczęła chorować – a to na świńską grypę, a to na migrenę, potem znów miała problemy z żołądkiem. Do utraty wagi miały też przyczynić się dolegliwości na tle nerwowym.

Tori napisała, że problemy z żołądkiem zaczęły się, gdy przeszła trzy kuracje antybiotykowe.

– Mój żołądek nigdy nie był niezawodny, ale to, co się zaczęło z nim dziać po antybiotykach, kompletnie go rozłożyło, poza tym leki wpłynęły na mój system odpornościowy.

Spelling podkreśliła, iż wie, że dla wielu kobiet jest wzorem, dlatego nie chce, aby sądzono, że miała jakiekolwiek problemy z odżywianiem:

– Nienawidzę, kiedy opowiadają o mnie te niestworzone, zupełnie niesprawdzone historie, które nie mają nic wspólnego z prawdą – powiedziała aktorka.

Zobaczcie najnowsze zdjęcia Tori Spelling zrobione w czasie promocji najnowszej książki.

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"