Jessica Simpson skończyła 31 lat.

Gwiazda przyjęła mnóstwo życzeń od swych fanów i przyjaciół, za wszystkie dziękowała za pośrednictwem Twittera.

Największą niespodziankę zrobił jej jednak narzeczony, Eric Johnson. Były gracz ligi NFL nie ma pracy od 2008 roku. Mimo to rzucił się na głęboką wodę i wręczył swej ukochanej torbę Hermesa za 15 tysięcy dolarów.

Jess była oczywiście wniebowzięta (choć jako milionerka sama mogłaby sobie kupić kilka takich torebek).

Liczy się jednak gest i pamięć.

Poza tym Jessica mogła pochwalić się przed całym światem, jak hojnego ma faceta.

Podoba się Wam prezent?

\"\"