Julia Pietrucha na pewno się nie nudzi mając u boku tak oryginalnego mężczyznę, jak jej partner (o którym plotkowano ostatnio, że został mężem aktorki).

Partner Julii w niczym nie przypomina współczesnych chłopców. Wydaje się, że robi wszystko, by… się nie podobać. Nosi sumiaste wąsy, dziwaczne nakrycia głowy, a na salony wkracza w sandałach.

Pół biedy, jeśli mamy sierpień. W październiku jednak wieczory bywają chłodne!

Ciekawe, jaki model wybierze na pierwsze przymrozki?

\"\"

\"\"

\"\"