Niecodzienny przebieg miała premiera Latającego Holendra w Teatrze Narodowym w reżyserii Mariusza Trelińskiego.

Podczas spektaklu na scenę wpompowano mnóstwo ciepłej wody (ciepłej, by tancerze i aktorzy nie zmarzli).

Potem goście (również vip-y) przechadzali się w garniturach, smokingach i w… gumowcach.

Zobaczcie, jak to wyglądało:

\"W
Waldemar Dąbrowski, Mariusz Treliński,Bogdan Zdrojewski

\"W

\"W