Tori Spelling dopiero urodziła swoje czwarte dziecko, synka Finna, a już zamierza na tym poprzestać.

Chodzi za nią myśl o dalszym powiększaniu rodziny.

Nie ma zamiaru wprawdzie zachodzić w ciążę, ale jest inne rozwiązanie, które jej i mężowi, Deanowi McDermottowi, odpowiada. To adopcja.

– Nigdy nie mówiłam nigdy, ale myślę, że to nasze ostatnie wspólne dziecko – powiedziała Tori w magazynie In Touch Weekly. – Przy każdym porodzie miałam cesarskie cięcie. To jest trauma dla ciała. Nie mogłabym juz tego zrobić ponownie – wyznała.

Skąd ten zwrot w stronę adopcji? Aktorka wierzy w nią, bo jej znajomi mają adoptowaną córeczkę Simone i widzi, że taka rodzina się sprawdza – tłumaczy.

Tori Spelling chce jeszcze więcej dzieci!

Tori Spelling chce jeszcze więcej dzieci!

FOTO: © Fame/Flynet