Zawsze wyglądam na spoconą, wymęczoną, zdyszaną – mówi w rozmowie z magazynem JOY Agnieszka RadwańskaKiedy więc jestem poza kortem, chcę mieć dobry manikiur, dobrze ułożone włosy. Zwracam uwagę na cały look – podkreśla tenisistka.

Radwańska, która jest znana ze słabości do zakupów i markowych, pięknych dodatków (czytajcie tutaj: Agnieszka Radwańska: Moją miłością są louboutiny), szczególną uwagę zwraca na wygląd swych paznokci.

Mam bzika na punkcie paznokci. Uważam, że dziewczyna powinna mieć je zawsze zadbane. Jeżeli obejrzysz moje zdjęcia z kilku ostatnich lat, nie przyłapiesz mnie z niezrobionymi paznokciami. Wszystko jedno czy wychodzę na kort, czy idę na galę, bez manikiuru ani rusz – mówi Radwańska.

Cały wywiad z naszą najlepszą tenisistką znajdziecie w lutowym JOYu.