Jeśli przywykliście już do nieco zaniedbanej, może nawet niechlujnej Mili Kunis, pora przypomnieć sobie, że ta aktorka potrafi być naprawdę piękną kobietą.

Gdy z pomocą przyjdzie stylistka i makijażystka, a do tego dobry fryzjer, Mila jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zamienia się w seksownego wampa. Takiego właśnie możemy oglądać w sesji dla nowego numeru magazynu Allure.

W rozmowie aktorka wspomina swoją rolę w filmie Friends with Benefits, w którym zagrała obok Justina Timberlake’a.

O rozbieranych scenach mówi tak:

Pokazałam piersi. Nie musiałam pokazywać pupy. Możecie dostać jedno albo drugie. Nie dostaniecie obu tych rzeczy naraz – stwierdziła Mila.

„Takie rzeczy” zapewne tylko dla Ashtona Kutchera😉

Mila Kunis: Albo piersi, albo pupa (FOTO)

Mila Kunis: Albo piersi, albo pupa (FOTO)

Mila Kunis: Albo piersi, albo pupa (FOTO)

Mila Kunis: Albo piersi, albo pupa (FOTO)