/ 02.01.2014 /
Cztery najważniejsze imprezy sylwestrowe mediów obyły się w tym roku bez Dody.
Rabczewska – niegdyś główna atrakcja imprez kończących rok, tym razem występowała w… Katowicach. Owszem, miasto duże, ale ranga imprezy naprawdę mało znacząca. Podczas gdy Ewelina Lisowska występowała w TVN, show Dody emitowały telewizje regionalne.
Ponoć rok temu „królowa” dała koncert prywatny, ale dowodów na to w mediach brak, więc równie dobrze może to być PR-owa plotka.
A zatem pora odsapnąć i zająć tron… porcelanowy?