Tyle bagażu może mieć tylko blogerka modowa (FOTO)
Charlize Mystery wróciła z Nowego Jorku.
Ostatnie tygodnie Charlize Mystery spędziła w USA. Dokładnie – w Nowym Jorku, do którego przyciągnął ją Tydzień Mody.
Modowa impreza dla większości fashionistek już dawno się skończyła. Jednak Karolina Gliniecka skorzystała z okazji i zafundowała sobie prawdziwe wakacje w Wielkim Jabłku.
Najpierw była więc ekscytacja światem mody. Blogerka robiła sobie fotki z innymi światowymi fashionistkami – na przykład z Chiarą Ferragni, na Instagramie pokazała też fotkę, którą zrobiła podczas pokazu Karoliny Herrery. Widać na niej Annę Wintour.
Potem każdego dnia Charlize dokumentowała swoje wycieczki po Nowym Jorku. Odwiedzała znane restauracje i bary, zwiedzała ulice, zakamarki, fotografowała klimaty miasta. Przeglądając jej Instagram odnosimy wrażenie, że było zimno, ale pysznie i kolorowo.
Wczoraj na profilu fashionistki pojawiła się fotka z lotniska. Karolina pozuje na niej obok swoich walizek – doprawdy, sporą szafę wypełniłaby znajdującymi się w nich ubraniami!
Zobaczcie sami – wyprawa z jednym plecakiem na koniec świata na pewno nie wchodzi w grę w blogerką modową.