Z pewnością nie jest posiada urody, którą można by nazwać „klasyczną”. To i ogromny talent otworzyły jej drzwi do Hollywood. Nie od zawsze chciała jednak zostać aktorką.
Hilary Swank jako dziecko chciała zostać sportowcem. Szło jej całkiem dobrze, dopóki nie spróbowała swoich sił na deskach szkolnego teatru. Od tego momentu wiedziała, że granie w filmach to jej życiowy cel. W spełnieniu marzeń pomogła mama, która mocno poświęciła się dla córki – wyjechała z Hilary do Los Angeles, postawiła wszystko na jedną kartę i zamieszkała w samochodzie.
Ryzyko było opłacalne. W 1999 roku Swank trzymała już w swoich rękach statuetkę Oscara. Dostała ją za rolę w filmie Nie czas na łzy.
Dziś Hilary ma 40 lat i wciąż potrafi zachwycić. Ostatnio przyłapano ją w butiku, gdzie mierzyła czarne botki. Miała na sobie sportowy strój i była bez makijażu.
Jesteście fanami Hilary?
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies..