Na tej imprezie nie wypadało nie być. Jubileusz Łukasza Jemioła ściągnął masę gwiazd i celebrytów. Ścianka pękała w szwach, „spawacze” (czyli fotoreporterzy błyskający fleszami) ładowali całe karty pamięci swoich aparatów. Był blask i blichtr, było pięknie, czasem zabawnie.

Odrobinę luksusu prosto z Hollywood przyniosła ze sobą Kasia Sowińska. Wokalistka jakiś czas temu opuściła Warszawę i zaczęła robić karierę w Ameryce. Wraca do nas czasem – w doskonałej formie, zgrabna i powabna. I uwodzi.

Spójrzcie na jej wczorajszą kreację – celebrytka wystąpiła w czerwonej sukience z dekoltem do pępka. Kasia nie może się pochwalić dużym biustem, ale w myśl zasady „małe (i zgrabne) jest piękne” Sowińska pozwoliła nacieszyć oczy gości imprezy zawartością dekoltu.

Katarzyna Sowińska nie musi mieć dużego biustu... (FOTO)

Katarzyna Sowińska nie musi mieć dużego biustu... (FOTO)

Katarzyna Sowińska nie musi mieć dużego biustu... (FOTO)

Katarzyna Sowińska nie musi mieć dużego biustu... (FOTO)

Katarzyna Sowińska nie musi mieć dużego biustu... (FOTO)

Katarzyna Sowińska nie musi mieć dużego biustu... (FOTO)