Ostatnio media opublikowały wyniki badań, które wskazują, że brytyjskie matki bardzo rzadko karmią piersią swoje dzieci. Na Wyspach mało kobiet decyduje się na naturalne karmienie, a karmienie powyżej pół roku, sugerowane i zalecane przez lekarzy, to prawdziwy ewenement.

Zobacz też: Długie karmienie piersią – nie ma limitu?

W Polsce od pewnego czasu karmienie piersią jest coraz bardziej popularne i „trendy”. Ta zdrowa moda cieszy, bo maluchy tylko na niej korzystają. Korzystają i mamy – szybciej wracają do formy po urodzeniu dziecka, nie narzekają na tak częste infekcje, a ich więź z maluchem jest bardzo silna.

Kto chce i może, karmi nawet dłużej niż rok. Są jednak przypadki, które budzą zdziwienie.

Na przykład Denise Sumpter – ta mama kilka miesięcy temu wzbudziła poruszenie, gdy do sieci trafiło zdjęcie, na którym widać, jak karmi 2-letniego synka i… 7-letnią córkę.

Denise stała się na moment celebrytką. Zaprosiła ją nawet stacja SkyNews, by z pierwszej ręki dowiedzieć się, jak to jest karmić piersią dziecko w wieku szkolnym.

Mama tłumaczyła, że nie karmi córki często, robi to zazwyczaj, gdy dziewczynka chce się przytulić i wyciszyć. I choć lekarze proszeni o opinię wyrokowali, że to żadne szaleństwo, bo nic nie zastąpi mleka mamy jeśli chodzi o budowanie odporności dziecka, większość internautów uznała, że kobieta przesadza.

Podobną sensacją okazała się 52-letnia Maha Al Musa, która ciągle nie odstawiła od piersi swej 6-letniej córki. Ba! Kobieta zapewnia, że zamierza karmić dziewczynkę do 10 roku życia (cały artykuł na ten temat przeczytacie tutaj).