Na Instagramie Zosi Ślotały WOJNA o POMPONY!

Zosia Ślotała jest nie tylko stylistką. Jest też stylową mamą. Celebrytka dba o wizerunek swoich pociech, chętnie pokazuje ich ubranka i – nie mniiej stylowe – pokoje.

Tym razem jednak – w opinii wielu internautek – Zosia przesadziła.

Joanna Krupa z futrem w majtkach dla PETA

Na Instagramie stylistki pojawiło się zdjęcie jej synka siedzącego w foteliku samochodowym.

Miłość nie do opisana!!!! Kocham kocham kocham! 💙💙💙💙 #Leo – napisała wzruszona Zosia.

Ale fotka rozczuliła tylko nieliczne fanki. Większość, która kliknęła w link podpięty do czapki dziecka, załamała ręce. Okazało się bowiem, że czapeczka synka jest szyta przez firmę, która szczyci się wykorzystywaniem w swoim produktach naturalnych futer.

Na profilu Zosi rozgorzała wojna o pompony Leo:

Serio? Mam nadzieje ze dziecko jak dorosnie bedzie bardziej wyedukowane i wrazliwe na krzywde zywych stworzen. To nie LUKSUS to OBCIACH.

Nie ma to jak uczenie od maleńkości znieczulicy na cierpienie innych istot, brawo…

Słabe to jest, unfollow.

Niech kupi jeszcze pampersy ze skory węża. Będzie wtedy 100% # luxury

Wstyd, stara a taka głupia. Jak można takie zdjęcia wrzucać. Ludzie walczą z kampania żeby zwierząt nie zabijać na futro! Woda sodowa z imbirem 🤝 – piszą internautki.

Nie myśl bit**, że nie stać mnie na futro! (ZDJĘCIA)

Do dyskusji włączyła się nawet Zosia Zborowska:

Nie wspieraj przemysłu futrzanego blagam – napisała aktorka.

Choć są i takie, które nie widzą nic złego w pomponach z naturalnego futra:

Nie przesadzaj. Nie zahamujesz tego procesu. Branża futrzarska ma się świetnie i tak będzie, mimo protestów. Każdy ma swoje zdanie na ten temat.

Do wszystkiego sie ludzie przyczepią to już załamuje kompletnie żeby zamiast popatrzeć na tego malucha zaczynacie mieć problemy do futra – padają komentarze.

Zosia na razie nie skomentowała zamieszania wokół pomponów.