Ta sprawa mocno poruszyła ludzi i – jak zawsze – podzieliła ich na zwolenników decyzji sądu i zagorzałych jej przeciwników. Chodzi o życie 2-letniego chłopca, Alfiego Evansa, który był leczony w szpitalu w Liverpoolu. Ponieważ lekarze stwierdzili, że dziecko jest w stanie, który nie rokuje żadnych nadziei, a jego mózg nie będzie już funkcjonował, podjęto decyzję o odłączeniu Alfiego od aparatury podtrzymującej życie.

Odłączony od aparatury Alfie Evans oddycha samodzielnie. Rodzice WALCZĄ o niego

Decyzja sądu stała w sprzeczności z wolą rodziców. Ci chcą się nadal opiekować synem mimo jego bardzo złego stanu zdrowia. Odłączone od aparatury dziecko wciąż żyje.

Rodzice chceli przewieźć chłopca do Włoch, do kliniki, która zgłosiła gotowość opieki. Nie dostali jednak zgody.

W tej bulwersującej dla wielu osób sprawie głos zabrało wiele znanych postaci – między innymi papież Franciszek. Za prawem do życia opowiadają się też niektórzy politycy. Wczoraj specjalne oświadczenie opublikowała Fundacja Akogo? Ewy Błaszczyk. Aktorka podpisała się pod apelem.

Ewa Błaszczyk od 16 lat zajmuje się swoją córką, która jako mała dziewczynka zakrztusiła się tabletką. Przez wiele lat rodzina nie miała z Olą kontaktu. Do dziś jest on minimalny, ale Błaszczyk poruszyła niebo i ziemię, by zapewnić swemu dziecko odpowiednią opiekę. Dzięki jej staraniom w klinice Budzik ze śpiączki wyprowadzono już wiele dzieci.

Jak każdy pacjent, niezależnie od wieku, stanu zdrowia, wyznania czy narodowości, Alfie zasługuje na godne traktowanie i troskliwą opiekę. Nie potrafimy zrozumieć, co powoduje osobami, które w konkretnej sytuacji nie wyrażają na to zgody – czytamy w apelu Fundacji.

Ojciec Alfiego Evansa dziękuje Polsce!

Tym bardziej niezrozumiałe jest argumentowanie przez wymiar sprawiedliwości, że śmierć dziecka w szpitalu, w Liverpoolu jest dla niego największym dobrem, natomiast ewentualny zgon podczas transportu medycznego jest najgorszym możliwym zdarzeniem. Podkreślamy, że nikt nie jest uprawniony do decydowania o ludzkim życiu, a orzeczenie brytyjskiego sadu stoi w sprzeczności z wolą rodziców i prawem dziecka do życia i korzystania z opieki zdrowotnej w miejscu, gdzie będzie ona zapewniona na możliwie najwyższym poziomie – piszą członkowie Fundacji.

W sieci pojawił się też film opatrzony hasztagiem #RespectLife #SaveAlfieEvans, w którym trzech braci – chłopców z Polski, opowiada o swoim życiu i mówi o Evansie. Dzieci zapraszają chłopca do Polski na wakacje, gdy Evans wyzdrowieje.

Fundacja Ewy Błaszczyk: Nikt nie jest uprawniony do decydowania o ludzkim życiu

Fundacja Ewy Błaszczyk: Nikt nie jest uprawniony do decydowania o ludzkim życiu

Fundacja Ewy Błaszczyk: Nikt nie jest uprawniony do decydowania o ludzkim życiu

Fundacja Ewy Błaszczyk: Nikt nie jest uprawniony do decydowania o ludzkim życiu

Fundacja Ewy Błaszczyk: Nikt nie jest uprawniony do decydowania o ludzkim życiu

Fundacja Ewy Błaszczyk: Nikt nie jest uprawniony do decydowania o ludzkim życiu