Gwiazdy i celebryci mają w zwyczaju promowanie różnorakich produktów na swoich Instagramach. Dla niektórych to jedyne źródło dochodu. Na podobne współprace zdecydowała się królowa polskich restauracji, Magda Gessler. Niestety –
ta próba podreperowania budżetu została ostro skrytykowana przez obserwujących.

Magda Gessler pokazała SYNA. Wiedzieliście jak wygląda? (Instagram)

Zdaniem fanów Gessler, owocowe produkty z pudełka nie idą w parze z żywieniową ewangelizacją Magdy. Restauratorka wielokrotnie wspominała, że ceni głównie świeże warzywa i owoce:

– Od kiedy truskawki rosną w pudełku ?!?

– Sprzedała się pani

– Sezon na truskawki w pełni a tu truskawki w proszku ????? okropieństwo !!!

– być może….ale to sama chemia. Myślę,że pani Magda powinna szanować swój wizerunek i wrócić do swoich teorii o promowaniu lokalnych, sezonowych produktów. Zamiast pudełka z proszkiem proponuję koszyk truskaweczek z kefirkiem 😉

Dodatkowo obserwujący zarzucają Madzi innego rodzaju ingerencję w naturę:

– Przegięcie z botoksem 🙂 reszta ok😙

– A ja się przejmowałam swoim odrostem i siwymi włoskami. Ale jak Madzia się nie przejmuje to ja też to mam gdzieś.

Dwóch mężczyzn rzuciło się z pięściami na Magdę Gessler

Uważacie, że rzeczywiście tego typu reklamą Magda pokazała, że jej wizerunek jest niespójny? Tym razem przesadziła? Ciekawe czy podobne produkty wyrzuciłaby z kuchni restauracji, w których przeprowadza rewolucje.