Kiedy Magda Steczkowska dostała zaproszenie do programu Ameryka Express, od razu wiedziała, że chce zabrać ze sobą swojego męża Piotra Królika.

Lara Gessler SZCZERZE o tym, dlaczego nie zabrała mamy na Ameryka Express

On jednak nie od początku był chętny na taką podróż.

Nie wyobrażałam sobie przeżyć tej przygody bez męża, kiedy ta propozycja spłynęła od razu powiedziałam: pewnie, super pomysł, pojadę z nim. On na to powiedział: nie ma takiej możliwości!

Po długiej dyskusji powiedział, że… bał się braku jedzenia.

Dobrze wiesz, że jak jestem głodny, to jestem marudny, zły i po co nam to. Będą sytuacje ekstremalne, zaczniemy się kłócić – stwierdził Piotr. Udało mi się go przekonać w 90 procentach, po czym nasz przyjaciel Staszek Karpiel-Bułecka, który był w poprzednich edycjach rozwiał obawy, ponieważ powiedział, że tam jest taki poziom adrenaliny, że o jedzeniu się nie myśli.

Magda Steczkowska nie wytrzymała! Zrobiła TO po słowach męża

Magda zażartowała, że głodowali, a jej mąż zdradził, że mógł przeżyć na jednej suchej bułce cały dzień.

Głodowaliśmy. Poznałem siebie na nowo, ponieważ nigdy bym nie przypuszczał, że jestem w stanie zjeść rano suchą bułkę i to mi wystarcza do wieczora.