Dorota Wellman uchodzi za dziennikarkę bezkompromisową. 57-latka nie wstydzi się swojej figury i śmiało eksponuje kształty w dopasowanych stylizacjach. Gwiazda TVN ma świadomość, że presja bycia szczupłym i idealnym ma negatywny wpływ na ludzką psychikę, dlatego nie ma zamiaru ulegać społecznym nastrojom.

Dorota Wellman tłumaczy, dlaczego musiała nagle opuścić studio DD TVN

W rozmowie z Faktem przyznała, że nie powinno oceniać się książki po okładce:

Ważne jest to, czy robię fantastyczne rzeczy, czy umiem rozmawiać z ludźmi, czy jestem ciekawa świata. A nie to, czy mam większy lub mniejszy biust albo czy mam bardziej murzyńskie biodra, czy mniej.

Dodała również, że presję społeczną dotyczącą idealnej sylwetki odczuwa wiele kobiet:

Często na spotkaniach z kobietami słyszę podziękowania. Przekonuję się, że ludzie boją się tego terroru bycia szczupłym i wiecznie młodym.
Ważne jest to, co mamy w głowie. Nawet choćby paczka była najpiękniejsza, to jeśli jest pusta, nic z tego nie wyniknie.

DOROTA WELLMAN ZAPOMNIAŁA O DODATKACH

Zgadzacie się ze słowami Wellman? Czas przerwać terror bycia szczupłym?


Dorota Wellman przekonuje: ludzie boją się terroru bycia SZCZUPŁYM!

Dorota Wellman przekonuje: ludzie boją się terroru bycia SZCZUPŁYM!

Dorota Wellman przekonuje: ludzie boją się terroru bycia SZCZUPŁYM!