Monika Kuszyńska, wokalistka Varius Manx, 11 lat temu uległa poważnemu wypadkowi. Od tamtej pory piosenkarka porusza się na wózku inwalidzkim. Przez cały czas poddaje się rehabilitacji. Ostatnio Kuszyńska miała okazję wypróbować specjalne urządzenie – zewnętrzny szkielet, dzięki któremu po raz pierwszy od wypadku sama stanęła na własnych nogach.

Monika Kuszyńska z Varius Manx URODZIŁA! (ZDJĘCIE)

Wokalistka ma za sobą pierwsze treningi w takim szkielecie. Wszystko odbyło się w Uzdrowiskowym Szpitalu Kompleksowej Rehabilitacji „Krystyna” w Busku-Zdroju, gdzie otwarto nowoczesny Ośrodek Diagnostyki i Rehabilitacji Uszkodzeń Narządu Ruchu „Anthropos”.

Dyrektor szpitala, Grzegorz Gałuszka, zaprosił Monikę do zwiedzenia ośrodka. I właśnie podczas obchodu Kuszyńska skorzystała z egzoszkieletu, czyli pancerza, który pomaga się poruszać osobom niechodzącym.

– Pani Monika pierwszy raz od wielu lat mogła stanąć na nogi przy pomocy egzoszkieletu. To był pierwszy trening. Wiadomo, że to niesie za sobą obciążenia siłowe, ale efekt, jaki uzyskała, był niesamowity. To zadowolenie i uśmiech na twarzy, który widzieliśmy w poniedziałek podczas uroczystości otwarcia, utwierdza nas w przekonaniu, że warto to robić dla pacjentów – mówił dyrektor placówki w rozmowie z portalem plus.echodnia.eu.

Piosenkarka zapowiedziała, że wróci do ośrodka na dalszą rehabilitację:

Pacjent w egzoszkielecie oprócz pionizacji może wykonywać swobodne ruchy związane z przemieszczaniem się. Zaczyna chodzić przy pomocy tego zewnętrznego szkieletu, który wykonuje ruchy za pacjenta. Mówimy tu o stopniowaniu trudności: najpierw oswojenie ze sprzętem, potem balkonik i pierwsze kroki, a następnie samodzielne chodzenie przy pomocy podporu kul łokciowych. Z tego, co dało się poznać po minie i atmosferze, pani Monika była bardzo zadowolona. Zapowiedziała, że przyjedzie do nas, by skorzystać z technologii XXII wieku. Będziemy cieszyć się, jak będzie wracała do zdrowia – mówił szef szpitala.

Sama Kuszyńska nie kryła radości po wizycie w Busku:

– Wiele lat spędziłam rehabilitując się, ale tak spektakularnego miejsca nie widziałam jeszcze. Cieszę się, że w Polsce mamy dostęp do takich urządzeń. Skorzystałam z egzoszkieletu, zobaczyłam kilka maszyn i robi to wrażenie. Mam nadzieję, że będę mogła się tu pojawiać i skorzystać z możliwości rehabilitacji w dłuższym czasie. A Busko-Zdrój to w ogóle piękne miasto – wyznała.

Trzymamy kciuki!

11 lat od wypadku Monika Kuszyńska stanęła na własnych nogach

11 lat od wypadku Monika Kuszyńska stanęła na własnych nogach

11 lat od wypadku Monika Kuszyńska stanęła na własnych nogach

11 lat od wypadku Monika Kuszyńska stanęła na własnych nogach

11 lat od wypadku Monika Kuszyńska stanęła na własnych nogach

11 lat od wypadku Monika Kuszyńska stanęła na własnych nogach