Kristen Stewart poza tym, że jest w oku cyklonu w postaci skandalu obyczajowego (po tym, jak zdradziła Roberta Pattinsona z reżyserem Rupertem Sandersem), żyje sobie całkiem wygodnie.

Jej brat jednak zdaje się nie czerpać korzyści z faktu, że jego siostra jest gwiazdą filmową.

Taylor Stewart to adoptowany brat Kristen. Rodzina Stewartów adoptowała go, gdy miał 13 lat.

On i aktorka są w tym samym wieku, ale nie utrzymują ze sobą kontaktu mimo, że mieszkają w jednym mieście.

Ona udziela wywiadów i mieszka w drogim apartamencie, on pracuje w barze, gdzie robi kanapki. Zarabia 8 dolarów na godzinę.

Chociaż cała rodzina pracuje w show biznesie (mama czuwa nad powstawaniem scenariuszy, ojciec pracuje w teatrze, a straszy brat zajmuje się montażem), 22-latek ima się zupełnie innego zajęcia.

Kristen nigy nie widziano w jego towarzystwie, ani oficjalnie, ani prywatnie. Czyżby poza rozwodem rodziców w domu były jeszcze inne problemy?

\"Adoptowany

\"Adoptowany